Prawo przyciągania. Co przyciągasz w 2018 roku?
Wierzysz w prawo przyciągania? Ja tak. Mam argumenty i dowody na to, że działa. Jakie myśli, takie czyny, jakie czyny taki efekt. Zasady są bardzo proste.
Rok 2017 utwierdził mnie w przekonaniu, że podążanie za marzeniami i stawianie kolejnych kroków, które zbliżają nas do celów, ma olbrzymi sens i przynosi większe efekty, kiedy strach odstawiamy na bok, myśli kierujemy tam, gdzie dobre emocje i działamy odważnie. Resztą zajmie się już prawo przyciągania.
Rzeczywistość z marzeń
Jeszcze rok temu wszystko, co się dzieje w moim życiu teraz, było tylko marzeniem. Dziś moje marzenia stają się rzeczywistością!
Za tydzień wylatuję na szkolenie do Miami i Orlando na Florydzie. Spędzę tam kilkanaście fantastycznych dni, a w lutym współprowadzę ze wspaniałymi kobietami intensywne seminariu Queens of Life.
Rok 2017 był dla mnie wspaniały. Wydarzyło się tyle wartościowych rzeczy, zrobiłam tak wiele kroków, zainicjowałam masę przedsięwzięć i zakończyłam sukcesem kilka ważdnych dla mnie spraw.
Macie okazję czytać ten wpis blogowy na mojej nowej stronie. Stworzyłam także dwa ebooki, w których dzielę się z Wami wiedzą z zakresu autentycznego przywództwa oraz efektywności osobistej lidera. I widząc wejścia na stronę oraz liczbę pobrań tych materiałów edukacyjnych – jestem szczęśliwa, że mogę dzielić się moimi doświadczeniami i dawać Wam te wszystkie wskazówki.
Wzięłam też udział w tak wielu rewelacyjnych wydarzeniach i sama poprowadziłam autorskie szkolenia oraz wykłady, w których udział wzięły setki osób. Może i Ty spotkałeś się ze mną podczas któregoś z nich?
Pod koniec roku światło dzienne ujrzał mój BUSINESS & LIFE PLANNER, narzędzie wspierające codzienne planowanie i ułatwiające organizację spraw związanych z życiem zawodowym oraz prywatnym, pomagający osiągnąć work&life balance.
To wszystko nie przyszło mi łatwo, nie spadło mi z nieba. Jak słyszę „Magda, ale Ci się to fajnie udało!” dostaję białej gorączki. Mi się nie udało, ja sobie na to zapracowałam. Widziałam od początku efekt końcowy tego, czym właśnie się zajmuję, miałam przed oczami siebie stojącą na scenie, prowadzącą autorskie szkolenie DNA Motywacji, ukończone ebooki, planner, z którego korzystam ja, moi bliscy, współpracownicy oraz inne osoby. To były projekcje w mojej głowie, ale te projekcje, czas i praca, które włożyłam – zmaterializowały się, po prostu są.
Chcę, ale się boję…
Wiesz, że nie byłoby tego wszystkiego, o czym piszę, gdybym była realistką?! Gdybym słuchała rad innych realistów i dobrze życzących mi ludzi. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie moje marzenia i słowa mojej nieżyjącej już mamy „dasz radę, uda Ci się, spróbuj to nic nie kosztuje”.
Dlatego dziś apeluję do wszyskich kobiet które, chciałyby, ale się boją i które skrywają swoje marzenia gdzieś głęboko i nawet o nich nie mówią.
Drogie Panie zacznijcie mówić o tym, czego pragniecie, jak chcecie, aby wyglądał Wasz związek, Wasze życie.To jak o sobie myślimy projektuje to, kim jesteśmy. To my kreujemy samych siebie i decydujemy o tym, kim chcemy być i jakie chcemy mieć życie.
Uwierz w prawo przyciągania!
Wiem, że dla wielu ludzi prawo przyciągania to bujda, ale ja mam na ten temat swoje zdanie i moją prawdę. Jestem żywym przykładem na to, że prawo przyciągania działa i to nawet w najdrobniejszych obszarach naszego życia.
Odważcie się i zacznijcie marzyć. A jak poczujecie, że te marzenia to jest TO, co sprawi, że będziecie SZCZĘŚLIWE to zróbcie kolejny krok.
Zacznijcie projektować, zróbcie mapę marzeń i powieście na ścianie.
Jak nie chcecie się z tym „afiszować”, napiszcie do siebie list i zostawcie go gdzieś na jakiś czas po to, aby potem do niego wrócić. Rozpiszcie w plannerze lub kalendarzu, jak Wasze życie ma wyglądać za rok:
- gdzie chcecie być?
- jakie osoby mają znajdować się w Waszym otoczeniu?
- co chcecie robić, a z czym absolutnie dać sobie spokój?
- jak chcecie się czuć?
Metod jest wiele, niech każda wybierze wygodną dla siebie.
Warunek jest jeden ZRÓBCIE TO!
Nieważne co powiedzą inni!
Prawo przyciągania działa cały czas. Pytanie – co przyciągacie?