Znajdź swoją wewnętrzną siłę i zbuduj pewność siebie
Często czujesz, że stać Cię w życiu na więcej?
A jednak stoisz z boku i przyglądasz się, jak to inni odnoszą sukcesy.
A przecież wcale nie są mądrzejsi, piękniejsi czy skuteczniejsi od Ciebie…
Brak pewności siebie, rola obserwatora, wahanie, niepewność…znasz to?
Zastanawiasz się jak zbudować swoją wewnętrzną siłę?
A może zastanawiałaś się kiedyś dlaczego tak niewiele kobiet zajmuje najwyższe stanowiska kierownicze?
A może tkwisz w pracy, w której czujesz, że mogłabyś osiągnąć więcej, ale nie masz w sobie wystarczająco dużo odwagi, żeby wreszcie „wychylić się” i zacząć działać na 120%. Może obawiasz się, co powiedzą inni. Być może Twój zespół nie rozwija się tak szybko, jakbyś sobie tego życzyła i myślisz, że jest to wina czynników zewnętrznych.
Jedną z najczęściej przytaczanych przyczyn wspomnianego stanu rzeczy jest właśnie brak pewności siebie.
Badania prowadzone w wielu instytutach pokazują, że kobiety z reguły trafnie oceniają swoje możliwości, podczas gdy mężczyźni wykazują się w tym względzie nadmiernym optymizmem.
Stąd też argument, że mężczyźni są bardziej pewni siebie niż kobiety. Niestety realnie przekłada się to na mniejsze szanse awansu u kobiet, co potwierdza się podczas sesji menedżerskich coaching-owych które prowadzę.
Przykładem może być choćby brak włączania się do dyskusji podczas spotkań z zarządem. Często kobiety mogłyby zabrać głos, lecz wycofują się ponieważ obawiają się oceny innych.
To, co czujesz, to co myślisz o sobie bezpośrednio przekłada się na to:
- czy Twoja codzienna praca sprawia Ci przyjemność, czy tylko daje Ci pieniądze i stres;
- jak radzisz sobie w kryzysie, w pracy, w rodzinie lub w związku;
- czy awansujesz czy zostaniesz na obecnym stanowisku;
- czy zbudujesz sprawny zmotywowany zespół;
- czy potrafisz walczyć o siebie i swoje marzenia.
Kluczem do zbudowania pewności siebie i wiary we własne możliwości jest nauczenie się myśleć i mówić o sobie dobrze!
Jako lider swojego życia wiesz, że to co robimy lub czego nie robimy w naszym życiu zawodowym i prywatnym jest uwarunkowane tym, jak bardzo wierzymy we własne siły i kompetencje.
Nasze kroki i działania zależą od tego, czy mamy odwagę zaryzykować. Pewność siebie to nieodłączna cecha osoby kierującej zespołem, prowadzącej projekty czy własną firmę.
Brak pewności siebie i brak motywacji z pewnością nie ułatwią nam pracy i realizacji celów.
Jeżeli nie wierzymy, że jesteśmy w stanie coś zrobić, to źle znosimy każdą krytykę, łatwo poddajemy się manipulacji, nie jesteśmy wydajni i nie osiągamy lepszych wyników.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, co zmieniło by się w Twoim życiu, gdybyś miał większą pewność siebie?
Co takiego mógłbyś osiągnąć lub zrobić gdybyś bardziej wierzył we własne siły i kompetencje?
Pomyśl jakie jeszcze nowe decyzje i działania mógłbyś podjąć w swoim życiu zawodowym, biznesowym i osobistym?
Możesz oczywiście osiągać sukcesy, ale dopiero zbudowanie wewnętrznej pewności siebie daje poczucie szczęścia i spełnienia.
Tylko około 2 proc. osób nigdy nie doświadcza niespójności między odczuwaną niepewnością, a prezentowaną na zewnątrz pewnością siebie. Prawie połowa badanych deklaruje, że zdarza im się to często.
Zakładamy maski i pokazujemy się jako osoby pewne siebie, choć w środku czujemy co innego. Dzięki temu często osiągamy sukcesy zawodowe, rozwijamy biznesy, realizujemy swoje cele. I nie ma w tym nic złego. Warto jednak zadbać, aby do fasady dobudować stabilne fundamenty wewnętrznej wiary we własne możliwości. Wtedy będziemy mogli zarówno osiągać sukcesy, jak i mieć głębokie poczucie spełnienia i szczęścia.
Wyobraź sobie, że wyruszasz w podróż. Przed tobą na stole leży mapa, a na niej zaznaczona jest ścieżka prowadząca przez osiem filarów: samoświadomość, samoakceptację, zadowolenie z siebie, wiarę w siebie, poczucie własnej wartości, zaufanie do siebie, odpowiedzialność za własne życie oraz pozytywne nastawienie.
Kluczem do zbudowania prawdziwej wewnętrznej pewności siebie jest samoświadomość swoich emocji swojej postawy, ale również reakcji na zmiany jakie dookoła nas zachodzą.
Trudno jest zrobić pierwszy krok, jeżeli nie wiemy gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy.
Kilka dni temu podczas spotkania z potencjalną klientką usłyszałam, że tak naprawdę to ona wcale w siebie nie wierzy, a jej pewność siebie jest na bardzo niskim poziomie. Nie byłoby w tym nic zaskakującego gdyby nie fakt, że ta Pani jest dyrektorem finansowym w międzynarodowej korporacji.
Wielu z nas żyje w sposób nieświadomy. Doświadczamy emocji, ale nie potrafimy ich nazwać. Pędzimy w natłoku obowiązków i nie zatrzymujemy się, ani na chwilę aby ich posłuchać, przez co często nie rozumiemy tego co się z nami dzieje.
Od czasu mojego pierwszego osobistego procesu coachingowego, a było to w 2008 roku stosuję metodę pracy na pytaniach połączonych ze skalą.
Wybrałam dla siebie 5 obszarów i sprawdzam „jak się w nich mam” poprzez zadawanie sobie pytań i zaznaczania poziomu zadowolenia na dziś z danego stanu rzeczy.
- Ciało – co mówi mi moje ciało? Jak się dziś czuję w ciele? Na ile czuję się komfortowo w skali od 1 do 10. Zaznaczam to na skali, a potem zadaję sobie kolejne pytania:
Co to tak naprawdę oznacza? Co chcę z tym zrobić? Jak chcę się czuć w ciele?
- Emocje – co czuję?
Nazwanie emocji i wypowiedzenie ich na głos bardzo mnie oczyszcza i pozwala zrozumieć moje samopoczucie oraz to skąd bierze się odczucie w moim ciele, które w danym monecie mi towarzyszy. Wiem, że za chwilę odezwą się sceptycy, zwłaszcza ci płci męskiej.
Ostatnio podczas szkolenia z asertywności i radzenia sobie z emocjami jeden Pan wymienił aż 3 emocje, które mu w życiu towarzyszą: Radość, Złość i Ciekawość. Na pytanie, czy odczuwa coś jeszcze odpowiedział, że nie rozumie pytania.
- Stan na dziś – Oczywiście na tym etapie zadaję sobie kolejne pytania. Co się ostatnio u mnie wydarzyło? Jak ostatnie wydarzenia na mnie wpłynęły?
Ten obszar jest bardzo ważny, bo to co dzieje się w naszym życiu zawodowym i prywatnym bezpośrednio wpływa na naszą pewność siebie, na motywację ale również na determinację i szybkość podejmowania decyzji i działania.
- Akceptuję siebie i swoje emocje. Danie sobie samemu zgody na to co się czuje, czego się pragnie i co się z nami dzieje w danym momencie jest kluczowe. Często niestety jest tak, że sami się potępiamy, że nie powinniśmy, że nie wypada, że tylko źli ludzie tak myślą. Niestety blokujemy przez to własne odczucia i możliwość ich wyrażenia nie mówiąc już o ich akceptacji co wpływa na to iż jeszcze bardziej zapętlamy się w spirali niepewności i krytycyzmu samego siebie. Nikt inny nie jest tak krytyczny wobec ciebie jak ty sam.
Moim klientom polecam zrobienie ćwiczenia w którym proszę ich aby zakreślili przynajmniej 10 określeń za co siebie cenią. Sama w trudnych dla mnie momentach też do niego wracam, po to, aby przypomnieć samej sobie, że wszystko ze mną jest ok.
Jak masz ochotę to pobierz je i wykonaj w zaciszu domowym. Samoświadomość – moje mocne strony osobowości.pdf
- Mój cel i działania jakie chcę podjąć.
Kluczowym elementem jest to, że to jest mój cel (nawet zawodowy) ja go chcę zrealizować i podejmuje działania aby odnieść sukces. Oczywiście nie muszę ci przypominać, że kluczowe jest to, iż powinien być zgodny z twoimi wartościami, bo inaczej nastąpi twój własny osobisty sabotaż.
Oto kilka pytań co do celu:
Dlaczego chcę go osiągnąć? Dlaczego WAŻNE jest dla mnie zrealizowanie tego celu?
Jakie kroki zamierzam podjąć?
A potem działam, nie odkładam nie zwlekam po prostu przechodzę czynu.
Polecam Ci mój artykuł „Czym marzenia różnią się od celów”
Pewnie zastanawiasz się czy na ciebie to zadziała?
Nie wiem!
Zrób to, a sam się przekonasz!
Nic nie tracisz!
Na mnie działa i to bardzo skutecznie.
Tobie również tego życzę.
Pobierz pdf i wykonaj ćwiczenie.
Samoświadomość – moje mocne strony osobowości.pdf
Jeśli chcesz lepiej poznać siebie, dowiedzieć się co wpływa na Twoją wewnętrzną motywację, jakie są Twoje motywatory życiowe, jeśli chcesz wzmocnić wiarę we własne siły i odkryć, co hamuje Cię przed osiągnięciem sukcesu zapraszam Cię na szkolenie DNA Motywacji.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!